Takiego „Spotkania z Gospodynią” jeszcze nie było! Tańce,
śpiewanie piosenek ludowych, wspaniałe smaki i pokazy dawnych sprzętów
domowych. Rozmowy o urodzie, zdrowiu, funduszach i o tym, co ważne dla wszystkich
kobiet! Taką imprezę zorganizowaliśmy z Kołem Gospodyń Wiejskich w Ułężu!
18 lipca tego roku wspólnie z Kołem Gospodyń Wiejskich w Ułężu zorganizowaliśmy wydarzenie, podczas którego można było śpiewać ludowe piosenki, obejrzeć wystawę dawnych sprzętów domowych i rolniczych, zobaczyć na własne oczy pracę kowala, no i spróbować regionalnych przysmaków przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich. Słuchaliśmy też pieśni, ćwiczyliśmy granie. Rozmawialiśmy o funduszach dla kół gospodyń wiejskich i działalności Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) – Partnera Wspierającego.
Wystąpiła również wójt gminy Barbara Pawlak, która mówiła o
historii i walorach gminy, mieszkańcach Ułęża, a zwłaszcza o znaczeniu
aktywności kobiet dla lokalnego życia społecznego i kulturalnego. Warto
podkreślić, że KGW w Ułężu działa od ponad 60 lat, było aktywne nawet w stanie
wojennym, ma więc bogatą historię.
Tańczmy na zdrowie!
O zdrowiu kobiety mówiła Edyta Pawłowska, fizjoterapeutka
związana z naszym partnerem – Fundacją AENON. Ekspertka pokazała, jak dbać o
mięśnie dna miednicy na co dzień, np. jak podnosić ciężary, wstawać z łóżka, która
pozycja ciała sprzyja prawidłowemu wypróżnianiu, jak siedzieć, by kręgosłup i
miednica nie były nadmiernie obciążone, jak sobie pomagać, np. gdy musimy długo
stać w kolejce. Dowiedzieliśmy się także, jak duże znaczenie dla zdrowia mięśni
i narządów zlokalizowanych w miednicy kobiety i mężczyzny ma taniec.
Podobnie jak podczas każdego spotkania z „Gospodynią” odbył
się konkurs wiedzy o KOWR. Wiele programów tejże instytucji jest już doskonale znanych,
np. konkurs kulinarny „Polska smakuje”, w którym mogą brać udział koła gospodyń
wiejskich, czy „Program dla szkół” promujący zdrowe nawyki żywieniowe wśród uczniów
szkół podstawowych. Uczestniczki konkursu mogły zdobyć atrakcyjne nagrody.
Miłym akcentem był występ Anny Jurkowskiej, energicznej
szefowej KGW Ułęż, która zaprezentowała swój talent aktorski. Temat zdrowia i
zdrowego stylu życia podany w konwencji kabaretowej – to od razu trafiło do
uczestniczek spotkania.
O pięknie kobiety mówiła Kamila Arak – konsultantka
współpracująca z Fundacją Polskiej Gospodyni. Każda z pań mogła spróbować wykonać
perfekcyjny makijaż i wziąć udział w konkursie z nagrodami.
Makutry i parowańce
Na wystawie dawnych sprzętów gospodarskich i rolniczych pokazano
wysłużone drewniane niecki do wyrobu ciasta, łopatki do placków, chochle,
dzbanki i makutry, wśród starych książek z dumą prezentowały się archiwalne
egzemplarze „Gospodyni” z lat 60. i 70. XX wieku.
Na dworze w upale kowale wykuwali podkowy. Zabawnymi
ludowymi przyśpiewkami bawiły uczestników zespoły ludowe. „Rososzanki”
wystąpiły w pięknych, własnoręcznie uszytych strojach – co ciekawe, materiał do
ciężkich, wełnianych spódnic tkały same.
Stoły uginały się od regionalnych pyszności: naszą uwagę zwróciły kotlety z kaszy gryczanej, duszone zielone liście kapuściane (te, które na ogół się odrzuca) z kaszą, parowańce z sosem jagodowym, wegański smalec i mnóstwo bardzo dobrych, smacznych ciast.